Zbieranie danych do audytu energetycznego

Wyślij link znajomemu

Rozpoczęcie prac audytowych wymaga umiejętnego zebrania danych, które będziemy poddawać analizie.

Ustawa o efektywności energetycznej opisuje w sposób ogólny to, co musimy ustalić aktualne, reprezentatywne, mierzone i możliwe do zidentyfikowania dane dotyczące wykorzystania energii, pozwalające na określenie 90 % zużycia.

Zależnie od typu i wielkości przedsiębiorstwa zadanie to może oznaczać zupełnie inne obszary prac.

Zanim rozpocznie się zbieranie danych należy pamiętać, że musimy dokładnie przeanalizować procesy wewnątrz firmy, tak aby precyzyjnie określić jakie informacje będą konieczne do realizacji audytu. W ramach prac potrzebne będzie zebranie informacji z wielu obszarów, m.in. :

– dane o zużyciu mediów energetycznych,
– przebieg procesów, zjawisk energochłonnych, charakterystyki zużycia,
– posiadane certyfikaty i systemy zarządzania, dokumentację do nich,
– projekty instalacji i budynków, dokumenty utrzymania i eksploatacji.

Dalej, przy zbieraniu informacji należy pamiętać o uporządkowaniu ich w wygodnej do analizy formie. Dane te dotyczą różnych dziedzin, posiadają różną formę (pomiary w formie analogowej lub cyfrowej, wykresy, informacje finansowe), w związku z czym sposoby ich pozyskiwania są odmienne– usystematyzowanie ich akwizycji pozwoli na szybsze zrozumienie zachodzących zjawisk i łatwiejszą ocenę energochłonności. Warto zwrócić uwagę na konieczność uwzględnienia analizy dokumentacji papierowej, co implikuje konieczność przygotowania miejsca do bezpiecznej archiwizacji dokumentów i wyznaczenie osób odpowiedzialnych za ich analizę.

Prace ułatwić może korzystanie z cyfrowych systemów pomiarowych z możliwością archiwizacji,  regularne analizy faktur i dokumentów pod kątem  zużyć mediów energetycznych w przedsiębiorstwie, cyfryzując jednocześnie istotne dane.

Przy przedsiębiorstwach rozproszonych powstaje dodatkowy problem w dostarczeniu informacji w czytelnej formie do osób odpowiedzialnych za ich dalszą analizę. Posiadanie wielooddziałowej struktury organizacji nakazuje rozważyć w jaki sposób prowadzony będzie audyt – w ramach pojedynczych oddziałów czy globalnie – zbierając najpierw dane, a potem przekazując je osobom odpowiedzialnym za dalsze analizy. W tym wariancie cała organizacja musi przeprowadzić go w jednolity sposób, określony przez grupę audytorów.

Przy wspólnej analizie wszystkich obiektów istotne staje się usystematyzowanie sposobu zbierania danych w ramach kolejnych oddziałów firmy. Oznacza to konieczność wprowadzenia standardu, lub najlepiej systemu ułatwiającego zbieranie informacji w jednolitej postaci. Pozwoli to na szybkie uzupełnienie informacji potrzebnych dla audytora, nie wymaga też tworzenia w ramach przedsiębiorstwa nowych stanowisk ds. energetyki. Zebrane informacje stanowią już użyteczny zbiór, pozwalający na prowadzenie audytu energetycznego.

Następnym, istotnym, problemem jest konieczność oceny jakości danych i ich ilości – audytor musi dokonać, co najmniej wyrywkowej, walidacji dostarczonego zbioru, a następnie ustalić metodologię poprawiania zbioru – wnioskując o podanie poprawnych informacji do audytowanej organizacji, lub, gdy jest to niemożliwe, przyjąć optymalne założenia, aby kontynuować pracę – jest to jednak ostateczność, pogarszająca jakość analiz.

Możliwe jest zlecenie wykonania audytu zewnętrznej firmie, jednak kwestia dostarczenia kompletu potrzebnych danych pozostaje aktualna, gdyż za ich jakość odpowiada dostarczający. Nie dotyczy to wyspecjalizowanych pomiarów, które mogą być konieczne do realizacji obowiązku, umiejętność ich prowadzenia powinien posiadać zespół audytorski.

Istotną informacją, dotyczącą wykorzystanych w audycie informacji, jest obowiązek archiwizowania ich przez 5 lat. Kwestii tej musi dopilnować przedsiębiorca.

autor: Adam Mrozowski