GazetaPrawna.pl

Wyślij link znajomemu

W Polsce ubyło 3,3 mln telefonów stacjonarnych

(…)

– Na wsi, mimo że gęstość linii była zawsze mniejsza niż w miastach, spadek zaczął się najwcześniej – mówi DGP Tomasz Kulisiewicz z firmy badawczej Audytel.

(…)

– Z badań Audytelu wynika, że liczba linii biznesowych nie spada, ale stale powoli rośnie – komentuje Tomasz Kulisiewicz.

– Być może wynikający z danych GUS spadek spowodowany jest innym klasyfikowaniem linii, zwłaszcza w przypadku mikroprzedsiębiorstw. Dla biznesu linia stacjonarna jest ważna z przyczyn psychologicznych. Nawet mała firma, gdy ma numer stacjonarny, jest bardziej wiarygodna dla kontrahentów – dodaje.

(…)

– Klienci indywidualni sieci kablowych na ogół nie wiedzą, że nie mają prawdziwej linii, tylko VoIP. To samo dotyczy wielu klientów biznesowych, kupujących kompleksowe usługi u operatorów alternatywnych – mówi Tomasz Kulisiewicz.

(…)

– Na wsi najszybciej postępuje zastępowanie telefonii stacjonarnej przez komórkową. Sieci komórkowe mają zasięg oraz oferty pozwalające dzwonić wewnątrz sieci po niskich stawkach. Internet stacjonarny jest niedostępny albo ma słabe parametry. W efekcie nie ma powodów do utrzymywania linii telefonicznej w domu – mówi Tomasz Kulisiewicz.

(…)

– Informacje o znaczącym spadku liczby linii biznesowych na wsi są zaskakujące. Być może wynika to ze złej klasyfikacji linii – mówi Kulisiewicz. (GazetaPrawna.pl, 24.09.2009)